Każdego roku w Polsce wybucha blisko 30 tysięcy pożarów budynków mieszkalnych – nic więc dziwnego, że właściciele domów i mieszkań poszukują sprawdzonych sposobów na zapewnienie sobie bezpieczeństwa. Najczęściej jest to prosty czujnik dymu, ale można zdecydować się też na inne rozwiązania, jak np. specjalną ognioodporną stolarkę. Co jednak, jeżeli mamy w domu drzwi lub okna z drewna? Czy zapewniają one jakąkolwiek ochronę przed niszczycielskim żywiołem?
Jak sprawdzić, jaką ochronę przed ogniem zapewnia stolarka?
To, czy dane produkty można zaliczyć do tzw. stolarki przeciwpożarowej, zależy od ich klasy, którą oznacza się z pomocą liter E, I oraz S, a także cyfr. Jak odczytywać wspomniane oznaczenia? Najbardziej powinna zainteresować nas litera E, ponieważ to właśnie za nią kryje się szczelność ogniowa, czyli zdolność drzwi lub okien do zatrzymania ognia oraz gorących gazów przez określony czas.
„I” oznacza izolacyjność ogniową, którą również wyraża się w minutach – wskaźnik ten informuje nas o tym, jak długo nieogrzewana strona stolarki wytrzyma podczas pożaru przed osiągnięciem 140 °C. Z kolei „S” mówi nam o dymoszczelności, czyli tym, jak skutecznie drzwi lub okna chronią przed przenikaniem dymów oraz gorących gazów pożarowych (mogą się one dostać np. do newralgicznych pomieszczeń, które chcielibyśmy zabezpieczyć).
Przykładowo, aby drzwi mogły zostać zakwalifikowane do kategorii przeciwpożarowej, to w testach muszą osiągnąć minimalnie klasę EI 15. W praktyce oznacza to, że taka stolarka byłaby w stanie odciąć ogień przez 15 minut.
Na rynku są oczywiście dostępne bardziej zaawansowane produkty, należące do klasy EI 60 czy nawet EI 120 – zapewniają one odpowiednio godzinną oraz dwugodzinną ochronę przed rozprzestrzeniającym się pożarem, pozwalając tym samym na przeprowadzenie ewakuacji – dodaje specjalista reprezentujący firmę Urzędowski, producenta stolarki drewnianej.
Ognioodporne okna i drzwi z drewna – jak to możliwe?
Chociaż intuicja podpowiada, że stolarka przeciwpożarowa powinna być tworzona z metalu, to w rzeczywistości produkuje się ją również z tworzyw sztucznych, a nawet prawdziwego drewna, osiągając przy tym doskonałe rezultaty. No dobrze, ale jak drzwi drewniane mogą stawić czoła pożarowi? Cała tajemnica tkwi w specjalnej konstrukcji ramowej, która powstaje z klejonych warstwowo kantówek – całość wzmacnia się dodatkowo stalowymi płaskownikami i uzupełnia rdzeniem wykonanym z trudnopalnego materiału izolacyjnego.
Tak przygotowane skrzydło można obłożyć płytą HDF, fornirem lub innym rodzajem płyt drewnopochodnych, dzięki czemu nie będzie odstawało wizualnie od klasycznych modeli. Przy okazji warto wspomnieć, że odporność ogniowa stolarki będzie w dużym stopniu zależała również od gatunku drewna, jaki wykorzystano do jej produkcji. Podwyższona wilgotność oraz gęstość są czynnikami, które pozytywnie wpływają na wytrzymałość drzwi oraz okien.
Naturalne drewno jest też materiałem o niskim przewodnictwie ciepła, dlatego przy zastosowaniu specjalnych uzupełnień (np. dodatkowych powłok ogniochronnych) drewniana stolarka może okazać się nawet bezpieczniejsza od produktów wykonanych z innych materiałów. Drewno, w przeciwieństwie do np. tworzyw sztucznych, również się nie topi, tylko spala w kontrolowany sposób, dzięki czemu producenci mogą bez problemu określić jego wytrzymałość.
Podsumowanie
Odpowiadając na pytanie zadane w tytule tego artykułu – tak, okna oraz drzwi wykonane z naturalnego drewna mogą być odporne na działanie ognia, ale pod pewnymi warunkami. Po pierwsze stolarka powinna cechować się odpowiednią konstrukcją oraz dodatkowymi rozwiązaniami, które zapewnią jej podwyższoną wytrzymałość na bezpośredni kontakt z pożarem, podwyższoną temperaturą oraz gorącymi gazami. Po drugie, musimy pamiętać, że nawet najlepsze drewniane drzwi przeciwpożarowe zapewnią nam ochronę jedynie przez określony czas – w przypadku najdroższych modeli mogą to być nawet 2 godziny.